Niedosyt po turnieju w Halinowie
Na niedzielny turniej w Halinowie młodzi piłkarze Victorii jechali pełni optymizmu i z apetytem na zwycięstwo. Ostatecznie zajęliśmy 4 miejsce, co dla chłopców było przykrym rozczarowaniem, ponieważ tydzień wcześniej także znaleźliśmy się za podium.
Przed samym turniejem z powodu chorób ze składu wypadli Mati i Kamil, przez co mieliśmy tylko jedną zmianę. Klub reprezentowali : Oskar, Kamil, Oli, Szymon, Kacper i nasz kapitan Michał.
Pierwszy mecz przyszło nam rozegrać z zespołem Nojszewianki Dobre I . Spotkanie przebiegało pod nasze dyktando, graliśmy spokojnie piłką i tworzyliśmy ładne przemyślane akcje, w rezultacie wygraliśmy 3-0 po bramkach Szymka x2 i Oliego. Kolejnym rywalem był drugi zespół SRT Młodych Orłów Halinów, w tym meczu mimo przewagi nie potrafiliśmy strzelić gola i zremisowaliśmy 0-0. Chwilę później zagraliśmy z MOSIRem Mińsk Mazowiecki I, po ciężkim meczu i pięknej bramce Michała wygraliśmy 1-0. Awans z grupy był już niemal pewny, ale to nam nie wystarczało, ponieważ chcieliśmy awansować z pierwszego miejsca. Do spełnienia celu potrzebne były zwycięstwa z Wichrem Kobyłka i MOSIRem Mińsk Mazowiecki II. Oba spotkania poszły po naszej myśli, pierwsze wygraliśmy 2-0, a bramki strzelali Michał i Oli, a drugie 1-0 po bramce Oliego. Do fazy pucharowej awansowaliśmy z pierwszego miejsca nie tracąc bramki i strzelając ich 7!!!
vs Nojszewianka Dobre I 3-0 (Szymon x2 i Oli)
vs SRT Młode Orły Halinów II 0-0
vs MOSIR Mińsk Mazowiecki I 1-0 (Michał)
vs Wicher Kobyłka 2-0 (Michał i Oli)
vs MOSIR Mińsk Mazowiecki II 1-0 (Oli)
Po fazie grupowej musieliśmy czekać aż 3 godziny na wyniki grupy B, w tym czasie poszliśmy zjeść obiad. Niestety tak długa przerwa nie wpływa dobrze na drużyny, zazwyczaj wraca się po niej ospałym i zmęczonym, tak też było w naszym przypadku, dodatkowo doszły problemy z bólem brzucha Szymona i bolącym gardłem Oskara.
Mimo tych przeciwności w ćwierćfinale pewnie pokonaliśmy Legion Pruszków I 3-0 bramki strzelali Michał, Oli i Kamil. Wygrana dała nam awans do półfinały w którym zmierzyliśmy się z zespołem SRT Młode Orły Halinów I. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo źle... popełniliśmy fatalny błąd przy wznowieniu gry z autu - Kamil podał piłkę do naszego bramkarza Oskara, który pod naciskiem rywala uderzył nią wprost w niego. 1-0 dla SRT. W kolejnych minutach spotkania mimo wielu prób odrobienia strat nie mogliśmy strzelić bramki. Ostatecznie przegrywamy i z marzeń o finale pozostaje mecz o 3 miejsce, w którym przychodzi nam zmierzyć się po raz drugi z MOSIRem I. Przez cały mecz dominujemy, mamy przewagę, lecz niestety nie potrafimy jej wykorzystać, rywale też nie strzelają gola. Mecz kończy się 0-0. Żeby wyłonić zwycięzcę konieczne było rozegranie serii rzutów karnych, w której byliśmy słabsi i po 5 seriach przegraliśmy 3-2. Należy pochwalić Oskara, który obronił dwa strzały, a przy kolejnych dwóch zabrakło centymetrów.
Ćwierćfinał: vs Legion Pruszków 3-0 (Michał, Oli, Kamil)
Półfinał: vs SRT Młode Orły Halinów 0-1
mecz o 3 miejsce: vs MOISR Mińsk Mazowiecki I 0-0 po karnych 2-3
Podsumowując turniej zespół pokazał się z bardzo dobrej strony, szczególnie w fazie grupowej, gdzie większość akcji grana była na dwa kontakty, gdzie kontrolowaliśmy przebieg meczów i w zasadzie nie pozwoliliśmy rywalowi uderzać na bramkę. Obrona zagrała w końcu na wysokim poziomie, jedyny błąd i stracona bramka wynikły z przypadku. Jeżeli chodzi o atak to strzeliliśmy 10 goli co również jest naszym najlepszym wynikiem w trwającym sezonie halowym, potrafiliśmy dochodzić do pozycji strzeleckich i graliśmy szybką piłkę. Niestety przez brak zmienników w fazie pucharowej musiał grać Szymek, który jak wcześniej wspomniałem miał problemy zdrowotne, jego gra nie była już tak dobra jak we wcześniejszej fazie, ale i tak należą mu się wielkie brawa za to, że grał pomimo problemów zdrowotnych. Jestem pewny, że jak chłopcy będą dalej próbowali grać piłką tak jak w niedzielę to sukcesy przyjdą same. BRAWO ZA WALKĘ CHŁOPAKI :)
(VZW)
Komentarze